trochę ładniejsze zdjęcia podbitki. Podbitka sosna gr. 16 mm, kolor heban-Sadolin, łaczona bez wkrętów na niewidoczne zaczepy
Oto kolejne moje ( i teścia Romana) dzieło w postaci obróbki blacharskiej na garażu. Po zabezpieczeniu mogę spać spokojnie bo woda nie powinna dosatać się pomiędzy mur i elewację. Jako anomalię należy zaznaczyć, że praca uzyskała pozytywną opinię NIK ( Najwyższej Izby Kontroli czyli żony)
Nie ma co się rozpisywać, ale to jeden z niewielu zakupów, które były tańsze niż mogło się wydawać. Parapety dębowe jak wiekszość rzeczy w domu :-) ( chłop jak dąb -na przykład) to tyle tytułem autopromocji a zdjęcia poniżej. Montaż wykonał oczywiście niezawodny Pan Andrzej. Dobrze, że udało mi się zrobić zdjęcia bo małżonka zabezpieczyła pieczołowicie parapety przed uszkodzeniami. 
Pojawienie się Pana Andrzeja sprawia, że detale nabierają docelowego kształtu. Ściana przy schodach czeka na malowanie i montaż pozostałych stopni oraz oświetlenia, które już przygotowałem. Technologia montażu została opracowana i opatentowana czeka na wdrożenie. 
Pierwszy etap elewacji został wykonany. Zastosowano styropian z grafitem, tynk akrylowy. Ludzie z polecenia, ale muszą dużo się uczyć (przede wszystkim porządku). 
Tu widać zamontowany parapet (jeszcze bez podbitki)
sorry za jakość zdjęcia. powinna być kunsztownie wykonanana podbitka. Musiałem pochwalić Wykonawcę bo sprawił się na 5. Na tym bezrybiu fachowców to prawdziwy szczupak także kolego Marcinie K. zalegasz mi 6 pak za kontakt. :-)
Wyrzystkując sprzyjającą aurę udało mi się założyć założyć komin oraz czerpnię powietrza
stały bywalec
