W wolnej chwili narysowałem pergolę na taras.
To na razie wtępny projekt pergoli, która stanie na tarasie. Wykonana zostanie z drewna klejonego. Do ostatniej belki będzie zamocowana markiza, która będzie przysłaniać pozostałą cześć tarasu.
Dla zapewnienia odpowiedniego anturażu dla osób spożywających kawę na narasie, została mi wytyczona kolejna z 12 prac Heraklesa "niwelacja ogrodu oraz założenie trawnika". Do pracy przystąpiłem ochoczo niczym radziecki Junak. Zorganizowałem koparkę z łyżką skarpową oraz ciągnik z przyczepą do wywozu ziemi. W związku z tym, że gleba jest wyjątkowo słaba 10 cm jej warsta zostanie wymieniona na mocniejszą i wymieszana glebogryzarką. Po 5 godzinach pracy i wywiezieniu 6 transportów ziemi efekt prezentuje się następująco: Kwiatki mają zadanie przełać księżycowy krajobraz otoczenia :-). Teraz zostaje jeszcze rozprowadzenie systemu nawadniania, zrobienie sterownika do systemu nawiadniania (o tych pracach będę informował bo to ciekawe wyzwanie) nawiezienie żyźniejszej ziemi plantowanie itd.
Finał prac przy tarasie. Z pozostałego materiału wykonałem donice na kwiaty. Deska na tarasie Sapeli powinna posłużyć kilkadziesiąt lat.