u kobiety ważne nogi a w domu podłogi
tak mi kiedyś powiedział doświadczony człowiec i coś w tym jest, że nawet z niewykończonymi podłogami dom prezentuje się zupełnie inaczej. Tu ocieramy się o przebłysk geniuszu :-) gdyż w roku 2006 przewidując rozwój wypadków posiadłem dębinę, którą sezonowałem na schody, ale schody zostały wykonane z materiału wykonawcy, więc materiał został wstawiony do suszarni po czym wyszła z niego podłoga. Wygląda nawet bez cyklinowania i bez lakierowania na zdatną do użytkowania a jak będzie prezentował się efekt końcowy to zobaczymy. Zabawa nie jest tania, ale cóż.